niedziela, 9 września 2012

Robocop reżyseria Paul Verhoeven

Witam
Wpadł mi ostatnio w łapki klasyk ery VHS Robocop, a że darze sympatią kino z tego okresu, mimo swojego młodego wieku, zabrałem się natychmiast za oglądanie

Oczywiście bądźmy realistami tak, film został wyprodukowany w roku 1987 więc efekty na dzisiejsze czasy są po prostu tandetne Ale nie samymi efektami porządni fani kina żyją ale do rzeczy
Film trwa całe 102min i nie ciągnie się jak flaki z olejem i chwała za to osobą odpowiedzialnym za scenariusz, sam scenariusz stworzy zgodnie zasadą : początek - rozwinięcie - zakończenie i to widać bo wszystko składa się w taką ładną logiczną całość, ale żeby nie było za prosto jest wprowadzony wątek psychologiczny "załamania się" ale nie jest on zbyt długi w czasie filmu więc nie powoduje on znużenia filmem,
Kwestia reżyserii jest taka że pan Verhoeven wyczuł scenariusz i umiał przelać go na taśmę filmową i zrobi to dobrze wyciągając sporo dobrej realizacji ze scenariusza i sporo dobrego aktorstwa że aktorów, oczywiście najtrudniej ocenić mi umiejętności aktorskiej samego Wellera bo grał on chodzącą puszkę,
Kwestia zdjęć w tym filmie, no cóż nie jestem zbyt przekonany do zdjęć wykonanych przez pana Josta Vacano mam wrażenie że było to można zrobić lepiej
Muzyka jak najbardziej na + klimatyczna i komponuje się  dobrze w film
Efekty, no cóż to rok 1987 więc są tandetne jak na dzisiejsze czasy ale wtedy zapewne robiły wrażenie

Reasumując film ten to typowy przedstawiciel tamtego okresu, ale mimo upływu lat ma prawo podobać się nadal więc jeśli lubisz filmy akcji, thillery i Sci-fi to jest to film dla ciebie
moja ocena 7/10
+ scenariusz
+ reżyseria
+ klimat
+ aktorstwo
- zdjęcia
.

Powrót po przerwie

Witam
Po długiej przerwie wracam do pisania i chce wam opisać dużo kina i skomentować sytuacje świecie filmu :)