środa, 12 października 2011

Faces in the Crowd występuje : Milla Jovovich

Kolejna moja recka tyczy się filmu z piękną Millą :) znaną z filmu Resident Evill Ale do rzeczy film przechodzi do konkretów dość szybko co nie jest zaletą za bardzo film ma problemy z budową klimatu i zainteresowania widza dlatego w czasie seansu można odnieść wrażenie ze film ciągnie się jak flaki z olejem aby nagle zainteresować widza a potem żeby się ciągnąć jak cholera i całej sytuacji nawet nie ratuje dobra forma aktorska Milli czy na swój sposób ciekawy scenariusz który no jest dość nie typowy, można odnieść wrażenie ze całe 15 Milionów budżetu poszło na wypłate dla Mili dlatego film ma takie dziury w tempie bo brakowało kasy, reasumując nie ma tu sie co rozpisywac film tylko dla fanów Milli Jovovich inni mogą sobie odpuścić to filmidło bo mogą się nudzić jak cholera

środa, 5 października 2011

Dawn of the Dead reżyseria Zack Snyder

* Moja recka tyczy się remaku z roku 2004

Jak prezentuje się debiut reżyserski znanego i lubianego przez widownie Zacka Snydera ? a prezentuje się bardzo dobrze jak na remake i jak na pracę wtedy debiutanta
Film rozpoczyna się bardzo spokojnie ale szybko przechodzimy do konkretów z udziałem zombi, w filmie nie ma żadnych romyśleń psychologicznych i nawet dobrze w końcu to horror
dobrze wypada w tym filmie aktor Ving Rhames w roli policjanta twardziela który nie okazuje uczuć w sytuacji w której się znalazł, na temat zdjęć można powiedzieć tylko że są wykonane sprawie i widać że robiła je doświadczona osoba, zresztą kto widział filmy ze zdjęciami Matthew F. Leonetti ten wie czego się spodziewać. muzyka Tyler Bates to ciężkie brzmienia w tym filmie i trzeba lubić taką muzę ale też nie ma jej za dużo i nie psuje ona przyjemności z oglądania tego filmidła, cała reszta aktorów w swoich rolach też wypada dobrze, można by powiedzieć że nawet z wyglądu pasują do ról które zostały im przydzielone, jak wypada sam scenariusz, a jest bardzo konkretny bez jakiegoś szczególnego bawienia się w kino psychologiczne, jest to typowy przedstawiciel kina rozrywkowego który został bardzo sprawnie zrealizowany i nikt sobie na planie zdjęciowym nie zadawał pytania po co tu jest. Jedyne do czego można się tak na siłę doczepić to do wyglądu zombi przynajmniej niektórych ale to są takie tam drobnostki
Reasumując jeśli potrzebujesz odprężenia w piątkowy wieczór i chcesz do tego sprawnie zrealizowany Horror o Zombi to lepiej wybrać nie można w mojej ocenie jest to jeden z najlepiej zrealizowanych remaków, jaki powstał i jestem skłonny go polecić
Moja ocena jako normalnego widza 8/10
Ale jako fana filmów o zombi zdecydowanie i z pełną odp mogę dać 10/10

poniedziałek, 3 października 2011

Klątwa 2 reżyseria Takashi Shmizu

Zanim przejdę do samego filmu powiem tylko o 1 rzecz
1. recka tyczy się wersji amerykańskiej której producentem był Sam Raimi

Trzeba powiedzieć wprost film powstał na fali sukcesu 1 części filmu klątwa która przy budżecie 10 milionów zarobiła 110 milionów a że amerykanie groszem nie śmierdzą postanowili kuć złoto puki gorące
Jak wypada 2 część tego filmu ? szczere mówiąc dziwnie od strony scenariusza, film pokazuje jak klątwa raz wykańcza japońskie dziewczyny a raz amerykańską na zmianę i jest to robione na zmianę raz amerykanie raz Japończycy,
I nie bójmy się tego powiedzieć wypada to nie równo strasznie, od strony scenariusza i samego aktorstwa, i nie ratuje tego faktycznie nic nawet to że reżyser jest twórca wersji japońskiej Klątwy ani mroczne zdjęcia ani odgłosy czy muzyka, tak naprawdę nie jaki jest ten film i równie dobrze mogło by go nie być, oczywiście zdjęcia są w jakimś stopniu  mroczne/tajemnicze muzyka i odgłosy wszelkiej maści też ale nie ratuje to tego filmu i nie usuwa wrażenia przeciętności tego filmu i można stwierdzić że gdyby nie sukces 1 to tego filmu by nie było
reasumując film jest nie jaki dziwny i nikt go nie potrzebuje

Moja ocena 4/10

niedziela, 2 października 2011

Batman Returns reżyseria Tim Burton

Info
Teraz na widok wrzuciłem film Powrót Batmana w reżyserii Tima Burtona, Co tym razem przygotował dla nas Burton ?
Na pewno jest to film dużo bardziej upiorny niż jego poprzednik z 1989roku nawiązując sporo do niemieckiego ekspresionizmu lat 20
Ale Burton wytyka i wyśmiewa głupotę i kicz lat 80 w USA jest to idealnie pokazane na przykładzie lodowej księżniczki, ale do rzeczy
Burton po sukcesie 1 Batmana dostał dużo większy budżet na realizację, 1 batman za 35 Milionów, Powrót Batmana za 80 Milionów i Burtonowi udało się z tej kasy zrobić pożytek
Sceny walki Batmana są już zrealizowane normalnie nie wyglądają tak sztywno jak w poprzedniku i nie wygląda to już tak jak by Batman był cyborgiem którego nie dało się zabić,
Operator Stefan Czapsky dobrze stonował kolory przez co udało się uzyskać dużo większy mrok filmu + do tego kamera została po prowadzona tak żeby zrobić użytek z mroku i ciemności w filmie, dodajmy do tego bardzo zimną i mroczną scenografie + charakteryzacje Dannego DeVito jako głównego czarnego charakteru to daje świetny efekt mroku w całym filmie,
Czy Burton zrobił użytek z tej obsady jakiej posiadał ? Tak zrobił z tego użytek i to bardzo duży, DeVito w roli psychola z kanałów którego porzucili rodzice jak się urodził wypada bardzo dobrze, Walken w roli ciemnego polityka który chcę się dorobić kosztem filmowego pigwina też wypada dobrze w tej roli, rola Keatona jako Batmana też już wygląda lepiej dzięki temu że sceny walki są już bardziej ruchome, jedyne do czego można się doczepić to rola Pfeiffer jako kobiety kot o ile w kostiumie wypada jak najbardziej okej to rola już bez kostiumu może się nie podobać. Kostiumy dla aktorów to strzał w 10 zależności od sceny albo mroczne albo kiczowate z dopasowaniem do scenariusz
Sam scenariusz może i jest mroczny ale nie udało się niestety uniknąć paru dłużyzn w filmie przez co film musiałem przewijać i to dużo częściej niż 1 Batmana
Reasumując Powrót Batmana to jest w pewnym sensie jakościowa powtórka z rozrywki co 1 Batmana, film pokazuje się z dobrej strony z tych samych stron co jego po przednik i nawala w dokładnie w tym samym co jego po przednik, jednak co nie zmienia faktu ze Tym co dobrze oglądało się po przedniego Batmana z 1989roku tego Batmana też powinno się dobrze oglądać

moja ocena 7/10

sobota, 1 października 2011

Batman Forever reżyseria Joel Schumacher

Co można powiedzieć o tym wytworze Joela Schumachera który przejął film po Timie Burtonie ? Jest to film na pewno inny ale czy zmiana na fotelu reżysera wyszła filmowi na dobre ? niestety nie !, obecność Tima Burtona jako producenta można powiedzieć że poratowała ten film bo można mówić tutaj o jakiś nie porozumieniach na lini Burton a WB bo nie wiadomo czym miał być ten film kolorową bajeczką czy mrocznym filmem, i dostaliśmy coś co można nazwać dużym "kompromisem" i na tej całej wojnie ucierpiał sam Schumacher bo nie wiedział chyba sam do końca czy ma robić film mroczny czy głupią bajeczkę dla dzieci i próbował zadowolić obie strony po trochu ale do rzeczy, tym razem w rolę Batmana wcielił się Val Kilmer który nie wypada w tej roli ani źle ani dobrze to takie 50 na 50 myślę że jak by wrzucił na większy luz w scenach gdzie nie lata w kostiumie Batmana wyglądało by to lepiej, Jim Carrey niestety zaliczył skuchę godzą się na udział w tym filmie, on w tym filmie nie zachowuje się jak nie obliczalny psychol któremu nie wiadomo co siedzi w głowie tylko jak pacjent który spierdolił zakładu dla psychicznie chorych i niestety wygląda to głupio i tempo, o roli Kidman powiem tylko tyle że wygląda ona tak jak by jedyne co jej w głowie siedziało to przelecieć Batmana, film przez nastawienie WB stracił sporo że swojego mroku który zafundował nam Burton ale też dzięki Burtonowi na produkcji film nie jest jeszcze taką kolorową bajeczką jaką jest Batman I Robin, na temat muzyki nie można powiedzieć czegoś bo ona po prostu jest ale ani nie zapada w pamięć ani też nie niszczy filmu, zdjęcia w tym filmie są szerokie i płynne ale to nie wpływa jakoś szczególnie na odbiór filmu ani go nie ratuje i nie dobija jeszcze bardziej, same sceny walki są zrealizowane dużo szybciej i nie wyglądają tak sztywno jak w przypadku 1 Batmana, teraz należało by chyba powiedzieć coś na temat najgorszej rzeczy w tym całym filmie czyli na temat scenariusza który delikatnie mówiąc jest dziecinny zapewne na życzenie same WB on tak wygląda bo chciano zrobić z Batmana kino dla rodzinny i to niestety widać na każdym możliwym kroku ale na szczęście scenariusz jeszcze pod względem dialogów jakoś sie jeszcze trzyma i nie bije dialogowym debilizmem tak jak Batman i Robin, reasumując gdyby nie nastawienie WB na forsę i tylko na forsę film by był na pewno lepszy niż jest teraz i nie bójmy się tego powiedzieć że WB samo sobie winne gdyby pozwolili działać duetowi Burton Schumacher film był by na pewno lepszy i zarobili by tej kasy jeszcze więcej

Moja ocena 5/10
Info